Zaalarmowała policję, iż pobił ją partner. Na miejscu okazało się, iż kłamała

infoprzasnysz.com 4 dni temu

32-letnia kobieta zgłosiła policji, iż pobił ją partner, i iż ma widoczne obrażenia. Na miejsce niezwłocznie udali się funkcjonariusze, jednak okazało się, iż sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Kobieta nie wymagała żadnej pomocy medycznej, a zgłoszenie było wynikiem konfliktu.

Poinformowała, iż pobił ją partner

Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 19.00 w jednej z miejscowości na terenie gminy Wielbark. Zgłaszająca informowała, iż jej partner ją pobił.

– Na miejscu policjanci zastali 32-letnią kobietę znajdującą się pod wpływem alkoholu. Podczas rozmowy oświadczyła, iż zadzwoniła na numer alarmowy, chcąc zrobić „na złość” partnerowi. Przyznała również, iż do żadnej przemocy nie doszło – informuje st. sierż. Agata Stefaniak.

Obrażeń nie miała

Funkcjonariusze nie stwierdzili u kobiety żadnych obrażeń, nie potrzebowała także pomocy medycznej. Za bezpodstawne wezwanie policji została ukarana mandatem karnym w wysokości 500 zł.

Nieuzasadnione wzywanie służb ratunkowych jest poważnym i nieodpowiedzialnym zachowaniem.

W czasie, gdy funkcjonariusze reagują na fałszywe zgłoszenie, ktoś inny może naprawdę potrzebować pilnej pomocy. Warto korzystać z numeru alarmowego rozsądnie i wyłącznie w sytuacjach rzeczywistego zagrożenia.

ren

Idź do oryginalnego materiału