Policjanci z Pisza zakończyli śledztwo, prowadzone pod nadzorem prokuratora, dotyczące wypadku autokaru przewożącego szkolną wycieczkę. Sprawa znalazła swój finał w akcie oskarżenia skierowanym do sądu. Do zdarzenia doszło 30 maja 2025 roku na trasie Pisz–Orzysz, a w wyniku wypadku obrażeń doznało pięć osób.
Do wypadku doszło w godzinach przedpołudniowych na drodze krajowej nr 63. Autokar, którym podróżowało łącznie 26 osób, zjechał z jezdni do przydrożnego rowu, a następnie przewrócił się na bok. Pięcioro pasażerów wymagało hospitalizacji.
Jak ustalili śledczy, pojazdem kierowała 44-letnia mieszkanka Ełku. Kobieta usłyszała zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, która stanowiła zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich pasażerów autobusu. Według ustaleń policjantów, prowadząc autokar z uczestnikami wycieczki szkolnej, nie zachowała należytej ostrożności oraz niewłaściwie obserwowała drogę.
Zebrany materiał dowodowy wskazuje, iż kierująca wykonała gwałtowny manewr skrętu w prawo, próbując uniknąć zderzenia z lisem znajdującym się na jezdni. W wyniku tej reakcji straciła panowanie nad pojazdem, który wpadł do rowu i przewrócił się na prawy bok.
Za nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym 44-latce grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. O jej dalszym losie zdecyduje sąd.














