W nocy z piątku na sobotę, około godziny 2:00, w miejscowości Rejsyty doszło do dramatycznego wypadku drogowego. Volkswagen golf prowadzony przez 40-letniego mężczyznę uderzył w przydrożne drzewo.
Siła zderzenia była tak ogromna, iż kierowca oraz 51-letni pasażer zginęli na miejscu. Trzeci uczestnik podróży, 22-letni młody mężczyzna, w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala.
Jak ustalili policjanci, kierujący pojazdem nie posiadał uprawnień do prowadzenia samochodu. To dramatycznie zwiększa powagę sytuacji i pokazuje, jak brak odpowiedzialności może prowadzić do tragicznych konsekwencji.
Na miejscu pracowały wszystkie służby ratunkowe – policja ruchu drogowego, straż pożarna oraz zespoły ratownictwa medycznego. Funkcjonariusze zabezpieczyli teren i prowadzili czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności wypadku.
Szerszy kontekst
Wypadki z udziałem kierowców bez uprawnień stanowią poważny problem w regionie. Policja przypomina, iż prowadzenie pojazdu bez prawa jazdy to nie tylko wykroczenie, ale przede wszystkim ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia – zarówno samego kierowcy, jak i innych uczestników ruchu.
Według policyjnych statystyk, brak uprawnień często idzie w parze z innymi naruszeniami – jak brak doświadczenia, brawura czy jazda pod wpływem alkoholu. Choć w tym przypadku szczegółowe przyczyny będą ustalane, już sam fakt prowadzenia pojazdu bez prawa jazdy jest złamaniem prawa i ogromnym zagrożeniem dla wszystkich uczestników ruchu.
Wypadek w Rejsytach powinien stać się impulsem do szerszej dyskusji o bezpieczeństwie na drogach. W regionie Warmii i Mazur, gdzie drogi często prowadzą przez tereny leśne i są mniej oświetlone, ryzyko wypadków jest szczególnie wysokie. Edukacja kierowców, kampanie społeczne i konsekwentne działania policji mogą pomóc ograniczyć liczbę podobnych tragedii.
fot. KMP Elbląg













