Tragiczny wypadek na A1. Co dalej z Sebastianem M.?

rdc.pl 3 tygodni temu
Zdjęcie: Co dalej z Sebastianem M.? (autor: PAP/Paweł Supernak)


Sebastian M. - podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 - jest już w Polsce. Deportowano go ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jeszcze dziś ma być przesłuchiwany przez prokuratorów.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powiedział, iż sprowadzenie do kraju Sebastiana M. było możliwe dzięki współdziałaniu wielu resortów i służb.

Konstytucyjna zasada współdziałania organów władzy publicznej zadziałała tutaj znakomicie, bo to jest zaangażowanie prokuratury, Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Spraw Zagranicznych i jeszcze raz chciałbym przyłączyć się do tych słów i podziękować naszej dyplomacji i panu ministrowi Sikorskiemu za wsparcie w tej sprawie — wskazał minister sprawiedliwości.

Szef resortu sprawiedliwości poinformował, iż Sebastian M. będzie przebywał w jednym ze śląskich aresztów śledczych.

Prawie dwa lata temu Sebastian M. na autostradzie w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego kierował samochodem jadącym z prędkością ponad 250 kilometrów na godzinę. Pojazd uderzył w auto, którym podróżowała dwójka rodziców z pięcioletnim synkiem; cała trójka zginęła na miejscu.

Po wypadku Sebastian M. udał się najpierw do Niemiec, a następnie do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Idź do oryginalnego materiału