Tragiczny poranek na autostradzie w Bochni. Dwie osoby nie żyją. Później kolejny wypadek…

tarnow.ikc.pl 2 godzin temu

Niedziela, 21 grudnia, okolice węzła autostradowego Bochnia. W tym miejscu dzisiejszego ranka doszło do serii wyjątkowo tragicznych wydarzeń. Ich żniwem są dwie ofiary śmiertelne. Przez kilka godzin ruch autostradowy z Tarnowa w kierunku Krakowa był całkowicie zablokowany.

Cała seria strasznych wydarzeń rozpoczęła się około godziny 3.30. Wówczas na policję wpłynęło zawiadomienie, iż w rejonie wiaduktu znajdują się zwłoki. Natychmiast wstrzymano ruch pojazdów w tym rejonie a na miejsce zdarzenia wysłano służby. Kierowcy utworzyli korytarz życia, utworzył się bardzo długi korek. I wówczas doszło do kolejnej tragedii. Z nieustalonych w do tej pory przyczyn samochód dostawczy uderzył w tył stojącego ciągnika. Jedna osoba zginęła na miejscu. Ustalany jest wiek ofiary.

To, niestety, nie był koniec wstrząsających zdarzeń w tym rejonie. Godzinę później, dokładnie zaś przed godziną piątą rano, zderzyły się ze sobą cztery auta. Szczęściem, obyło się bez większych ofiar.

Od godziny siódmej ruch autostradą Tarnów – Kraków odbywa się jednym pasem.

W akcję ratunkową, oprócz policji i pogotowia, zaangażowali byli strażacy z Bochni i Rzezawy.

Idź do oryginalnego materiału