Czasem jeden telefon może uratować życie. Tak było w przypadku 71-letniej kobiety z Kwidzyna, która zasłabła w swoim mieszkaniu i przez kilkanaście godzin nie mogła wstać i skontaktować się z synem. Dzięki interwencji policji i straży pożarnej seniorka trafiła do szpitala. Syn nie mógł się skontaktować z matką Około północy do dyżurnego policji w Kwidzynie zadzwonił zaniepokojony mężczyzna. Mieszka w Holandii i od kilkunastu godzin nie miał kontaktu z matką. Ponieważ seniorka mieszka sama, syn nie miał kogo poprosić o sprawdzenie sytuacji. Policjanci natychmiast udali się pod wskazany adres. Pukali do drzwi, ale nikt nie otwierał. W mieszkaniu było słychać
Syn nie mógł się skontaktować z matką. Do akcji wkroczyła policja
wbijamszpile.pl 5 miesięcy temu
Powiązane
Lubelskie: 2-latek wypadł z okna na pierwszym piętrze
20 minut temu
Zderzenie hulajnóg pod Tarnowem. 36-latek walczy o życie
46 minut temu
Pijany kierowca uderzył w płot
1 godzina temu
Dramatyczny wypadek w polskim mieście. Nie żyją dwie osoby
1 godzina temu
Polecane
Nowy chodnik w Piwnicznej. Ogłoszono przetarg
43 minut temu
Otworzą węzeł Poznań Luboń. Znamy datę
1 godzina temu
Relobus obsłuży komunikację miejską w Tczewie
1 godzina temu