Rajd Sardynii 2025: Ogier wydziera prowadzenie na koniec dnia

rallyandrace.pl 14 godzin temu
Zdjęcie: Rajd Sardynii 2025: Ogier wydziera prowadzenie na koniec dnia


Sébastien Ogier objął prowadzenie w Rajdzie Sardynii po wyjątkowo brutalnym piątku, który przetrzebił stawkę WRC. Francuz zakończył dzień z przewagą 2,9 sekundy nad Adrienem Fourmaux, awansując na pozycję lidera po ostatnim oesie – Telti–Calangianus–Berchidda.

Ogier rozpoczął rajd od zwycięstwa na pierwszym odcinku, ale później, zmagając się z niską przyczepnością jako trzeci kierowca na trasie, spadł na czwarte miejsce. Zachował jednak spokój i tempo, unikając błędów, które pogrążyły rywali.

„To był dobry dzień, na pewno. Dałem dziś z siebie wszystko, więc jestem zadowolony” – podsumował krótko lider Toyoty.

Fourmaux prowadził w połowie dnia z przewagą 2,9 sekundy nad Thierrym Neuville’em, który zdołał choćby na chwilę objąć prowadzenie na OS4. Jednak jego rajd zakończył się gwałtownie już na kolejnym odcinku – Belg uderzył w skarpę, uszkodził lewe tylne zawieszenie i musiał się wycofać.

Fourmaux odzyskał prowadzenie, ale nie zdołał odeprzeć ataku Ogiera na ostatnim oesie – stracił tam 6,7 sekundy i spadł na drugie miejsce. Narzekał też na problemy z wybieraniem nierówności przez jego samochód.

Ott Tänak, który przez moment także znajdował się na prowadzeniu, ukończył etap na trzeciej pozycji ze stratą 5,2 sekundy do Fourmaux. Estończyk dojechał do mety z uszkodzonym amortyzatorem.

„Ten odcinek, na którym wydarzyło się tyle dramatów, był bardzo trudny. Bardzo wąski i ekstremalnie szybki. Liczba incydentów mnie zaskoczyła, ale tam naprawdę łatwo o błąd” – dodał Ogier, odnosząc się do Telti–Calangianus–Berchidda, który zadecydował o losach wielu zawodników.

Na tym odcinku, podczas drugiego przejazdu, dachowali Takamoto Katsuta oraz Jourdan Serderidis – obaj zdołali jednak dojechać do mety z dużymi stratami czasowymi.

Na czwartej pozycji piątkowy etap ukończył Sami Pajari. Młody Fin zachwycał dojrzałą i konsekwentną jazdą, tracąc tylko 9,5 sekundy do Tänaka, mimo iż na OS3 uderzył w kamień i uszkodził prawą przednią oponę.

Kalle Rovanperä, startujący jako drugi, zajmuje piąte miejsce, a lider mistrzostw Elfyn Evans – otwierający trasę – dopiero szóste. Obaj zawodnicy Toyoty cierpieli z powodu luźnej nawierzchni.

Katsuta, mimo dachowania, zdołał ukończyć dzień na siódmej pozycji, ze stratą ponad dwóch minut do lidera. Czołową dziesiątkę uzupełniają kierowcy Rally2: Oliver Solberg (ósmy), Yohan Rossel (dziewiąty) i Roberto Daprá (dziesiąty).

Świetnie radzą sobie Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak, którzy w ciągu dnia coraz bardziej się rozpędzali i zakończyli dzień na trzeciej pozycji w stawce WRC2 Challenger i siódmym w całej grupie Rally2.

Sobota przyniesie kolejne ponad 120 kilometrów rywalizacji, w tym powrót kultowego odcinka Lerno–Su Filigosu z legendarnym skokiem Micky’s Jump.

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.

Idź do oryginalnego materiału