Proces Sebastiana Majtczaka. Sąd zdecydował o mediacjach. Prawnik wyjaśnia co dalej
Zdjęcie: Sebastian Majtczak i adwokatka Katarzyna Hebda (w todze)
Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim skierował we wtorek sprawę oskarżonego o spowodowanie wypadku na A1 Sebastiana Majtczaka do mediacji. Obie strony na osiągnięcie ugody mają 30 dni. Następnie ma formalnie ruszyć proces. — Sprawca i tak nie uniknie kary, jednak w wyniku mediacji ona może zostać nadzwyczajnie złagodzona — mówi Onetowi sędzia Beata Morawiec, karnistka. Zaznacza, iż wola mediacji może świadczyć o tym, iż oskarżony ma poczucie winy.