Sąd Najwyższy uchylił immunitet prokuratorowi Dariuszowi K., co pozwoliło śledczym na przedstawienie mu zarzutów prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości oraz nakłaniania policjantów do przekroczenia uprawnień i utrudniania postępowania karnego. Prokurator spowodował kolizję, będąc pod wpływem alkoholu. Miał też później nakłaniać funkcjonariuszy, żeby "dmuchnęli za niego" w alkomat.