Nocna kolizja na DK 12, w okolicy Borku Wlkp. Samochód wpadł do rowu. Co się stało?

Zdjęcie: Na DK12 samochód osobowy uderzył w sarnę | foto Fanpage OSP Borek Wlkp.

Służby - oprócz straży pożarnej, także zespół ratownictwa medycznego oraz policja, udały się na wskazane miejsce – w okolice zjazdu z obwodnicy DK12 do Skokówka. Po przybyciu potwierdzono informacje – samochód osobowy marki Scoda znajdował się w przydrożnym rowie.

Ustalono, iż kierowcą jest mężczyzna z Ostrowa Wielkopolskiego, który "krajówką" podróżował sam. Mężczyzna był przytomny, świadek zdarzenia, co wynikało z pierwszch informacji, miał z nim utrudniony kontakt.
Straż pożarna zabezpieczyła miejsce nocnego zdarzenia drogowego. Ochotnicy udzielili kierowcy auta wsparcia psychicznego. Prowadząca działania straż pożarna zajęła się również usunięciem elementów z uszkodzonego auta, które znajdowały się na jezdni.

Zespół ratownictwa medycznego po wstępnych badaniach, prowadzonych w karetce uznał, iż prowadzący scodę mężczyzna nie potrzebuje pomocy medycznej, a tym bardziej hospitalizacji.

Gostyńska policja prowadziła czynności, zmierzające do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia, w którym samochód osobowy znalazł się w przydrożnym rowie.

Ustalono, iż kierujący pojazdem to 55-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego. Funkcjonariusze użyli też alkomat, a badanie na zawartość alkoholu wyjaśniło, iż był trzeźwy.

- Uderzył w przebiegającą przez drogę zwierzynę leśną – poinformowała kom. Monika Curyk, oficer prasowa KPP w Gostyniu.

Ze względu na uszkodzenia pojazdu, funkcjonariusze „drogówki” zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.

https://gostynska.pl/wiadomosci/nocne-dachowanie-oraz-stluczka-grozny-poczatek-dlugiego-weekendu-w-powiecie-gostynskim/gh2Tiw9LdeBOcYo7kuL8