Najwięcej samochodów nietrzeźwych kierowców policja zatrzymała na Mazowszu. Od wiosny ubiegłego roku, czyli czasu, gdy zaczęły obowiązywać przepisy pozwalające na konfiskatę aut, do końca lipca tego roku odnotowano prawie 1,5 tys. przypadków zatrzymania pojazdu.
Jak mówi rzeczniczka mazowieckiej policji Katarzyna Kucharska, w garnizonie stołecznym policji — 549, a mazowieckim ponad 900.
— Od marca zeszłego roku do końca lipca roku bieżącego policjanci z garnizonu mazowieckiego zarekwirowali łącznie 944 pojazdy, tylko w tym roku było to 420 samochodów — podkreśla.
Zatrzymanie pojazdu odbywa się w kilku przypadkach.
Jak mówi Robert Opas z Komendy Głównej Policji, jeden z nich dotyczy zawartości alkoholu we krwi u osoby, która spowodowała wypadek.
— Kiedy kierowca doprowadzi do wypadku i tutaj obligatoryjnie, kiedy jest to powyżej 1 promila alkoholu w organizmie. Kiedy kierowca dopuszcza się recydywy, a więc popełnia przestępstwo w postaci jazdy w stanie nietrzeźwości po wcześniejszym wskazaniu za ten czyn. Kiedy kierowca doprowadzi do wypadku i oddala się z miejsca zdarzenia i tutaj w tym przypadku konfiskata działa także wtedy, gdy sprawca ostatecznie był trzeźwy — wskazuje.
Co istotne, o konfiskacie pojazdu ostatecznie decyduje sąd, policja je jedynie tymczasowo zatrzymuje i zabezpiecza. Takich przypadków w całej Polsce było już 11 tys .
Z danych policji wynika, iż średnio dziennie jest zatrzymywanych w Polsce ponad 200 pijanych kierowców.
