Koszmarny wypadek motocyklisty i skrajna bezmyślność kierowców na A4. Złamali prawo jadąc pod prąd korytarzem życia, a winą obarczyli policję

24wroclaw.pl 4 godzin temu
Do poważnego wypadku doszło w niedzielę na 131. kilometrze autostrady A4 w kierunku Legnicy. Młody motocyklista stracił panowanie nad jednośladem, przewrócił się i doznał bardzo poważnych obrażeń. Na miejsce natychmiast wezwano wszystkie służby ratunkowe. Ratownicy podjęli reanimację, walcząc o jego życie. Poszkodowany w stanie krytycznym został przetransportowany do szpitala we Wrocławiu. Zgodnie z przepisami, kierowcy stojący w korku utworzyli korytarz życia, umożliwiając dojazd pojazdom ratunkowym. Niestety, część osób wykazała się skrajną nieodpowiedzialnością – jak pokazuje nagranie nadesłane do portalu Dolnośląskie Alarmowo, kierowcy znajdujący się na początku zatoru zawracali i poruszali się pod prąd właśnie korytarzem życia, czym stwarzali śmiertelne zagrożenie.

W komentarzach pod filmem pojawiły się głosy, iż kierowcy mieli zawrócić rzekomo na polecenie policji. Portal 24wroclaw.pl skontaktował się w tej sprawie z rzecznikiem Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej . – Absolutnie nikt nie pozwalał na takie manewry – podkreślił rzecznik. Policja już zabezpieczyła nagranie i zapowiedziała wyciągnięcie konsekwencji wobec kierowców, którzy złamali przepisy.

Inter
Idź do oryginalnego materiału