Kiedy mundurowi ruszyli za pojazdem na sygnałach, samochód zatrzymał się. To, co wydarzyło się chwilę później, ukazało dramatyczny stan osób wewnątrz. Z miejsca pasażera dosłownie wytoczył się mężczyzna, który był w tak zaawansowanym stanie upojenia, iż nie był w stanie utrzymać równowagi ani poruszać się o własnych siłach.
W podobnym, choć nieznacznie lepszym, stanie znajdował się 63-letni kierowca, mieszkaniec powiatu. Policjanci natychmiast wyczuli silną woń alkoholu, a kontakt z mężczyzną był znacznie utrudniony ze względu na bełkotliwą mowę.
Pijany kierowca nie chciał wykonywać poleceń. Kiedy policjanci poprosili go o opuszczenie pojazdu, okazało się,










