W czwartek po południu w miejscowości Wyki (powiat krotoszyński) doszło do niebezpiecznego wypadku drogowego. Kierowca samochodu marki Renault Scenic stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi, co doprowadziło do wypadnięcia z jezdni i dachowania auta.
Jak informuje policja, tuż po zdarzeniu kierowca oddalił się pieszo z miejsca wypadku. Mundurowi gwałtownie jednak zatrzymali mężczyznę podejrzanego o prowadzenie pojazdu. Zatrzymanym okazał się około 35-letni mieszkaniec Kobierna. Badanie alkomatem wykazało, iż miał on w organizmie około 3 promile alkoholu.
Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli ślady biologiczne, które mają jednoznacznie potwierdzić, kto prowadził pojazd w momencie wypadku. Śledztwo w tej sprawie trwa.
Co grozi nietrzeźwemu kierowcy w 2025 roku?
W 2025 roku za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi) grożą surowe konsekwencje. Zgodnie z aktualnymi przepisami, kierowcy może grozić:
-
kara do 3 lat pozbawienia wolności,
-
zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 3 do 15 lat,
-
grzywna w wysokości co najmniej 5 000 zł (w przypadku recydywy – choćby 60 000 zł),
-
obowiązek wpłaty świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym w wysokości co najmniej 5 000 zł,
-
a także utrata pojazdu, jeżeli kierowca miał co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi – co przewidują nowe przepisy obowiązujące od 2024 roku.
W przypadku spowodowania wypadku pod wpływem alkoholu, kara może zostać zaostrzona – choćby do 12 lat więzienia w przypadku ofiar śmiertelnych.