Czarny dzień w górach. Aż pięć ciał, wśród ofiar Polacy
Zdjęcie: Śmigłowiec i ekipa ratunkowa HZS gotowi do akcji. W tle masyw Tatr Wysokich – tam rozegrał się dramat.
Czarna niedziela po słowackiej stronie Tatr. 15 czerwca ratownicy górscy aż pięć razy ruszali na akcję i wszystkie zakończyły się tragicznie. Nie żyje pięć osób, w tym dwóch Polaków. Jeden zginął na miejscu – spadł z Jagnięcego Szczytu. Drugiego odnaleziono martwego u stóp Gerlacha.