Na ekspresowej trasie S7 doszło w poniedziałek 25 sierpnia do tragicznego wypadku. Po południu w miejscowości Mierzawa (woj. świętokrzyskie) bus zderzył się z maszyną rolniczą wykaszającą pobocze drogi. Siła uderzenia była ogromna – cztery osoby podróżujące busem zginęły na miejscu.
Wypadek na S7 – cztery osoby nie żyją
Jak przekazały służby, ofiary były uwięzione wewnątrz pojazdu i nie udało się ich uratować. Na miejscu natychmiast skierowano sześć zastępów straży pożarnej, a także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
– Przy użyciu sprzętu hydraulicznego (strażacy-red.) wykonali dostęp i ewakuowali osoby na zewnątrz. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon wszystkich osób – powiedział TVN24 st. kpt. Marcin Bajur z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Droga ekspresowa w kierunku Warszawy została całkowicie zablokowana. Policja informuje, iż utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilka godzin, a kierowcy powinni korzystać z objazdów.
Śledczy pod nadzorem prokuratury ustalają dokładne okoliczności tragedii.