Do pierwszego zatrzymania doszło w piątek, 6 czerwca, około godziny 10:00 na trasie z Pępowa do Czeluścina. Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli ciągnik rolniczy. Pojazdem kierował 60-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego, który – jak się okazało – prowadził pod wpływem alkoholu. Alkomat wykazał u niego 1,5 promila.
Kolejnego nietrzeźwego kierowcę zatrzymano w sobotni poranek, 7 czerwca, około godziny 7:30 w miejscowości Wycisłowo. Mężczyzna prowadzący samochód marki Peugeot miał 1,4 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany przez patrol gostyńskiej drogówki.
Najpoważniejsze przewinienie miało miejsce tego samego dnia wieczorem. Po godzinie 21:00, na ul. Marii Konopnickiej w Borku Wielkopolskim, dzielnicowy zatrzymał do kontroli kierującego BMW. 67-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego miał aż 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. To najwyższy wynik spośród wszystkich zatrzymanych tego weekendu.
Wszyscy kierowcy stracili uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Zgodnie z obowiązującym prawem, za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat oraz grzywna w wysokości choćby kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Policja apeluje o rozsądek i przypomina: prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu to nie tylko przestępstwo, ale przede wszystkim realne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu drogowego.
