Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne w wyniku osuwiska skalnego w pobliżu wodospadu Bow Glacier Falls w Parku Narodowym Banff. Do tragedii doszło w czwartek po południu na popularnym szlaku turystycznym, położonym około 200 kilometrów na północny zachód od Calgary.
Dwie osoby zostały przetransportowane śmigłowcem do szpitala w Calgary, a trzecia – karetką naziemną. Zakres obrażeń nie został jeszcze określony.
Służby ratunkowe potwierdziły, iż nikt więcej nie został poszkodowany. Szlak Bow Glacier Falls to dziewięciokilometrowa trasa dostępna przez cały rok, prowadząca wzdłuż brzegów jeziora Bow.
Niclas Brundell z Canmore, który był świadkiem zdarzenia, powiedział CBC, iż wraz z żoną usłyszał grzmot i spadające kamienie, po czym zdecydowali się odejść. Chwilę później zobaczyli, jak oderwał się fragment góry. – To wyglądało jak kamienna lawina. Cała grupa ludzi pod wodospadem zniknęła w chmurze pyłu – relacjonował.
Na miejscu przez kilka godzin pracowały śmigłowce ratunkowe, a teren wokół jeziora został zamknięty dla publiczności i mediów. Na miejscu zaparkowano liczne karetki pogotowia.
Premier Alberty Danielle Smith oraz federalna minister ds. zarządzania kryzysowego Eleanor Olszewski złożyły wyrazy współczucia bliskim ofiar i podziękowania dla ratowników.
Na post. Canadian Press