Skrajna nieodpowiedzialność nad Jeziorem Otmuchowskim

opolska360.pl 6 godzin temu

Skrajna nieodpowiedzialność nad Jeziorem Otmuchowskim mogła kosztować życie. W niedzielę 31 sierpnia ok. godziny 17.00 dwóch mężczyzn, znajdujących się pod wpływem alkoholu, postanowiło wejść do wody, by popływać.

Chwilę później jeden z nich stracił siły i zaczął tonąć. Jego kompan, również nietrzeźwy, z ogromnym wysiłkiem dopłynął do niego i zdołał odholować go w stronę płycizny. Tam do akcji włączyli się świadkowie zdarzenia, którzy wyciągnęli obu mężczyzn z wody.

Jak informuje WOPR Nysa, jeden z poszkodowanych nie oddychał. Natychmiast rozpoczęto resuscytację, którą następnie przejęły przybyłe na miejsce służby ratunkowe. Dzięki błyskawicznej reakcji świadków i profesjonalnej pomocy ratowników udało się przywrócić funkcje życiowe mężczyzny. Poszkodowany został przewieziony do szpitala w Nysie.

WOPR podkreśla, iż bez odpowiedzialnej postawy osób postronnych cała sytuacja mogła skończyć się tragedią. – „Dziś życie mogli stracić dwaj mężczyźni. Alkohol, woda i skrajna nieodpowiedzialność to przepis na nieszczęście” – przestrzegają ratownicy.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału