W niedzielę gruchnęła wieść, iż Ryszard Rynkowski nie wystąpi na festiwalu Opole 2025. Miał zaśpiewać w koncercie z okazji jubileuszu 75. urodzin Jacka Cygana. Okazało się, iż nie dojechał, ponieważ uczestniczył w kolizji samochodowej. Z informacji przekazanych przez Bogdana Zepa, menedżera piosenkarza, wynikało, iż szczęśliwie nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
W poniedziałek wyłonił się nowy obraz sytuacji. „Super Express” poinformował, iż Ryszard Rynkowski jadąc na festiwal Opole 2025 spowodował kolizję znajdując się pod wpływem alkoholu. Do zdarzenia doszło w sobotę 14 czerwca około godz. 12.00 w miejscowości Zbiczno w woj. kujawsko-pomorskim. Wyprzedzając swoim Volkswagenem artysta uderzył w bok Opla, którego kierowca zawiadomił policjantów.
Zanim na miejscu pojawili się mundurowi piosenkarz odjechał. Kierowca Opla rozpoznał go jednak. Mundurowi pojechali do jego domu. Okazało się, iż Ryszard Rynkowski jest na miejscu, ale śpi. Na komendzie w Brodnicy, gdzie mieszka piosenkarz, usłyszał zarzut prowadzenia auta pod wpływem alkoholu. Z informacji przekazanych przez policję wynikało, iż miał 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Ryszard Rynkowski nie dojechał na festiwal Opole 2025. „Zawiodłem”
Pierwotnie media informowały tylko o inicjałach piosenkarza. W poniedziałkowe popołudnie portal Jastrząb Post przekazał jednak, iż za pośrednictwem menedżera artysta zgodził się na upublicznienie jego wizerunku.
Ryszard Rynkowski wydał też oświadczenie dotyczące swojej nieobecności na festiwalu Opole 2025.
„Drodzy Fani, chciałem wszystkich Was najmocniej przeprosić za zdarzenie z dnia 14 czerwca 2025 roku. Zdaję sobie sprawę z tego, iż zawiodłem wielu z Was, szczególnie wspaniałą opolską publiczność. Obiecuję, iż sytuacja ta stanowić będzie dla mnie lekcję, z której wyciągnę odpowiednie wnioski” – podał JP.
Okazuje się przy tym, iż Adam Kozioziembski, adwokat artysty, kwestionuje wynik badania na zawartość alkoholu u piosenkarza. Wskazuje, iż „dla ustalenia rzeczywistego stężenia alkoholu niezbędne będzie przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, bowiem w sprawie zachodzi szereg wątpliwości, których rozstrzygnięcie wymaga wiadomości specjalnych”.
Za spowodowanie kolizji pod wpływem alkoholu grozi do trzech lat więzienia.
Czytaj więcej: Wojciech Trzciński otrzymał piękny hołd. Choć za długi
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania