Z ponad 3 promilami alkoholu w organizmie przyjechał na parking marketu, uderzył w inne auto i… uciekł pieszo. Tak zakończył się piątkowy wieczór dla 31-latka z Piły, który został gwałtownie zatrzymany przez policję.
Do zdarzenia doszło 30 maja w godzinach wieczornych. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zostali wezwani na parking przy jednym z pilskich marketów, gdzie świadkowie zauważyli nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna poruszający się osobowym Volvo uderzył w zaparkowany pojazd, a następnie oddalił się pieszo.
Funkcjonariusze dysponując jego rysopisem rozpoczęli poszukiwania. Już po krótkim czasie zauważyli mężczyznę na przystanku kilka ulic dalej. Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu. 31-latek został zatrzymany, a jego prawo jazdy natychmiast cofnięto.
Mężczyzna usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, do którego się przyznał. Za ten czyn grozi mu do 3 lat więzienia. Dodatkowo odpowie za spowodowanie kolizji – grozi mu grzywna nie niższa niż 2500 zł i zakaz prowadzenia pojazdów choćby do 3 lat.