Ostrzejsze przepisy dla pijanych kierowców. Chcą tego piwowarzy

slowopodlasia.pl 9 godzin temu
Branża postuluje, żeby wprowadzić limit 0,0 promila, który nie pozostawiałby żadnych wątpliwości, iż prowadzący auto jest trzeźwy.0,0 promila W polskim prawie dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi kierowcy nie powinna przekroczyć 0,2 promila. Przekroczenie tego progu, ale nie więcej niż do 0,5 promila, uznawane jest za wykroczenie. Grożą za to grzywna, punkty karne i zakaz prowadzenia pojazdów choćby przez kilka lat. Gdy wynik przekracza 0,5 promila, mamy już do czynienia z przestępstwem i poważniejszymi konsekwencjami, łącznie z konfiskatą auta. Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego zaproponował wprowadzenie całkowitego zakazu prowadzenia pojazdów po spożyciu alkoholu, czyli limitu 0,0 promila. Zdaniem organizacji obecna granica 0,2 promila może być odczytywana jako społecznie akceptowalne „minimum” – wystarczające, żeby wypić małe piwo i wsiąść za kierownicę. Tymczasem choćby niewielka ilość alkoholu może wpływać na refleks, ocenę sytuacji i podejmowanie decyzji na drodze. Wprowadzenie limitu 0,0 promila miałoby na celu wyeliminowanie szarej strefy interpretacyjnej i jednoznaczne przesłanie: nie pijesz – prowadzisz, pijesz – nie jedziesz. – Każdy kierowca powinien mieć jasność, iż nie wolno mu wsiadać za kierownicę po spożyciu alkoholu. Czas skończyć z liczeniem, ile czasu trzeba odczekać, albo czy można prowadzić rano po spożywaniu alkoholu w dużych ilościach poprzedniego wieczoru. Ważne jest, aby w tym względzie przekaz i przepisy były jednoznaczne: jeżeli piłeś – nie wolno jechać! – uzasadnia cytowany na stronie piwowarów Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie.Jazda po pijaku to przez cały czas spory problem Mimo obowiązujących przepisów i coraz surowszych kar jazda po alkoholu przez cały czas stanowi poważny problem w Polsce. Tylko w 2023 roku służby zatrzymały ponad 95 tys. kierowców pod wpływem alkoholu – w stanie po użyciu alkoholu i stanie nietrzeźwości łącznie.Polska nie jest odosobniona w swoim podejściu, ale też nie należy do najbardziej rygorystycznych państw w Europie. W niektórych państwach – jak podaje serwis bankier.pl – np. Czechy, Słowacja, Węgry czy Rumunia, obowiązuje bezwzględny zakaz spożycia alkoholu przed prowadzeniem pojazdu – limit 0,0 promila.Zerowa tolerancja dla alkoholu za kierownicą mogłaby stać się jasnym sygnałem społecznym i eliminować próby „obliczania” bezpiecznej dawki. Dla wielu kierowców jednoznaczny komunikat „jeśli piłeś – nie jedź” może być skuteczniejszy niż narzucone normy.CZYTAJ TEŻ:Biała Podlaska. Seniorzy świętowali Dzień Matki [GALERIA ZDJĘĆ i FILM]Planują wycinkę 50 drzew w parku. „Mieszkańcy nie zauważą zmiany”Smród, brud, koszmar maltańczyków. Starsza pani tak hodowała psy [ZDJĘCIA]
Idź do oryginalnego materiału