Odzież ochronna strażaka po zakończonej akcji ratowniczo-gaśniczej nie jest wyłącznie zabrudzona sadzą czy pyłem. Coraz liczniejsze badania naukowe wskazują, iż stanowi ona istotne źródło wtórnej ekspozycji na toksyczne produkty spalania, które mogą towarzyszyć strażakowi długo po opuszczeniu miejsca zdarzenia – w samochodzie, w jednostce, a choćby w domu. To zagrożenie, często niedostrzegane w codziennej praktyce, ma realne konsekwencje zdrowotne.
Problem ten stał się przedmiotem nowej, recenzowanej publikacji naukowej opublikowanej w czasopiśmie Safety & Fire Technology (SFT, CNBOP-PIB). Artykuł Tomasza Krasowskiego pt. „Czyszczenie i dekontaminacja odzieży ochronnej strażaków w ciekłym ditlenku węgla (LCO₂) – analiza literaturowa i wnioski dla praktyki krajowej” dostępny jest online oraz posiada numer DOI, co potwierdza jego pełnoprawny charakter naukowy.
Czego dotyczy publikacja?
Artykuł stanowi rzetelny i kompleksowy przegląd aktualnych badań naukowych, raportów laboratoryjnych oraz obowiązujących wymagań normatywnych, w tym m.in. ISO 23616, NFPA 1851 oraz PN-EN 469. Autor koncentruje się na zagadnieniach związanych z utrzymaniem, czyszczeniem i dekontaminacją strażackich środków ochrony indywidualnej (ŚOI), ze szczególnym uwzględnieniem ich wpływu na zdrowie użytkowników.
W publikacji przeanalizowano m.in.:
- zjawisko wtórnej ekspozycji strażaków na toksyny pożarowe, takie jak wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA), związki semi-lotne (SVOC) oraz metale ciężkie,
- ograniczenia i niedoskonałości tradycyjnego prania wodnego,
- skuteczność zwalidowanych procesów dekontaminacji z wykorzystaniem ciekłego CO₂ (LCO₂),
- problem skażeń biologicznych oraz powstawania biofilmu w strukturach odzieży,
- wpływ procesów czyszczenia na trwałość materiałów i zachowanie ich adekwatności ochronnych,
- praktyczne wnioski i rekomendacje dla Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczych Straży Pożarnych oraz straży zakładowych.
Kluczowy wniosek: skuteczność dekontaminacji wynika z technologii i zwalidowanego procesu
Jednym z najważniejszych przesłań artykułu jest jednoznaczne rozróżnienie pomiędzy samym medium czyszczącym a kompletną technologią oraz zwalidowanym procesem dekontaminacji. Autor podkreśla, iż ciekły dwutlenek węgla – podobnie jak woda w klasycznym praniu – nie jest „magicznym środkiem”, który automatycznie usuwa toksyny z odzieży strażackiej.
O skuteczności dekontaminacji decyduje bowiem połączenie odpowiedniej technologii z adekwatnie zaprojektowanym i zwalidowanym procesem, obejmującym m.in.:
- właściwe zaprojektowanie całego procesu technologicznego,
- precyzyjnie dobrane parametry i czas jego trwania,
- kolejność oraz logikę poszczególnych etapów,
- potwierdzenie skuteczności w badaniach laboratoryjnych, czyli walidację procesu.
Nie każda maszyna wykorzystująca ciekły CO₂ spełnia wymagania stawiane dekontaminacji strażackich ŚOI. Procesy niewalidowane nie dają gwarancji ani rzeczywistego usunięcia niebezpiecznych zanieczyszczeń, ani zachowania adekwatności ochronnych odzieży, niezależnie od zastosowanego medium.
Sprawdzone rozwiązania i praktyczne znaczenie
W artykule opisano wyłącznie rozwiązania, w których cały proces dekontaminacji został naukowo sprawdzony i potwierdzony w badaniach laboratoryjnych. Przykładem jest przemysłowa, zwalidowana technologia LCO₂ stosowana przez firmę Decontex, spełniająca rygorystyczne wymagania bezpieczeństwa i jakości.
Publikacja stanowi wartościową lekturę dla:
- strażaków,
- dowódców i komendantów,
- osób odpowiedzialnych za logistykę i zarządzanie ŚOI,
ponieważ pomaga zrozumieć różnicę pomiędzy pozornym „czyszczeniem na oko” a rzeczywistą dekontaminacją, mającą bezpośredni wpływ na zdrowie i bezpieczeństwo ratowników.
To spokojna, merytoryczna lektura, która w przystępny sposób łączy wiedzę naukową z praktyką służby – i skłania do refleksji nad tym, czy stosowane dziś procedury rzeczywiście chronią tych, którzy na co dzień chronią innych.
Chcesz wiedzieć więcej?
Dostęp online:
TUTAJ
Artykuł posiada numer DOI (pełnoprawna, recenzowana publikacja naukowa): TUTAJ














