Nieodpowiedzialni rodzice z zarzutami. 32-letni pijany mężczyzna miał spowodować wypadek i uciec z miejsca zdarzenia. Według ustaleń policji, w samochodzie wiózł partnerkę i kilkuletnie dziecko.
Do zdarzenia doszło w niedzielę na ul. Radzymińskiej w Warszawie. Po wypadku samochód miała opuścić także matka z 4-letnią dziewczynką.
Rodzice zostali złapani przez policję. Mężczyzna miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie, a jego partnerka półtora promila.
– Zostały im postawione zarzuty. Mężczyźnie odnośnie prowadzenia pojazdów w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Również obydwojgu im zostały przedstawione zarzuty narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – mówi Klaudia Dadasiewicz z policji rejonowej.
Praska prokuratura zdecyduje teraz o ewentualnym areszcie.
Poszkodowana dziewczynka przebywa w szpitalu.