Mandat za jazdę z dzieckiem po ścieżce rowerowej. Wycieczka może kosztować 5 tys. zł

Jeśli wybieracie się z dzieckiem na przejażdżkę rowerową, to uważajcie. Nieznajomość przepisów może sprawić, iż taka wycieczka będzie was kosztowała choćby pięć tysięcy złotych. Wszystko przez to, iż maluch jechał rowerem po ścieżce, mimo iż nie miał do tego prawa.
Zgodnie z polskim prawem dziecko do siódmego roku życia nie może samo przebywać na drodze publicznej, w tym na chodniku. Zawsze musi mieć opiekuna. Dotyczy to również jazdy na rowerze. Co więcej, maluch poniżej 10. roku życia i pod opieką dorosłego jest uznawany za pieszego i musi poruszać się tylko po chodniku. Inaczej rodzice (opiekunowie) mogą zapłacić wysoki mandat za niewiedzę.


REKLAMA


Zobacz wideo Rowerzysto! Uważaj i poznaj znaki drogowe


Dziecko w tym wieku może jeździć tylko po chodniku. Inaczej rodzicom grozi mandat
Dzieci do 10. roku życia muszą jeździć rowerem po chodniku i muszą być wówczas pod opieką dorosłego. Za złamanie tego przepisu rodzic (opiekun) może dostać mandat w wysokości 50 zł, a niekiedy dwa raz tyle - za siebie i dziecko. Na tym nie koniec. Za pozostawienie bez opieki malucha poniżej siódmego roku życia grozi grzywna w wysokości do choćby pięciu tysięcy złotych. Mówi o tym art. 89 Kodeksu Wykroczeń - "Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7, dopuszcza do przebywania małoletniego na drodze publicznej lub na torach pojazdu szynowego, podlega karze grzywny albo karze nagany". I nie ma znaczenia, iż dziecku i tak nic nie groziło. Liczy się fakt, iż było bez opieki dorosłej osoby. Innymi słowy, rodzic może zostać ukarany karą choćby 5 tysięcy złotych, jeżeli jego 6-latek wyskoczy do sklepu rowerem i przejedzie się ścieżką rowerową.


Dzieci, które mają 10 lat, obowiązują inne przepisy. Za złamanie grozi wysoki mandat
Powyższe przepisy dotyczą maluchów poniżej 10. roku życia. A co ze starszymi? Tutaj przepisy są już inne. Nastolatki w wieku od 10 do 18 lat muszą jeździć po ścieżce rowerowej, ale muszą też mieć kartę rowerową. Inaczej rodzice (opiekunowie) będą musieli zapłacić mandat w wysokości od 200 złotych do choćby 1500 złotych. Kartę rowerową zwykle można wyrobić w IV klasie szkoły podstawowej, jak również na własną rękę w np. Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Poza tym takie same uprawnienia dają też następujące prawa jazdy:


AM (od 14. roku życia, np. motorower),
A1 (motocykl i różne rodzaje pojazdów dwu- i trójkołowych),
B1 (pojazdy czterokołowe, np. quad),
T (ciągnik rolniczy lub pojazd wolnobieżny).


A co w okresie przejściowym, gdy dziecko ma już ukończone 10 lat, ale jeszcze nie ma karty rowerowej? Niestety musi na nią poczekać, w takim wieku nie może już jeździć po chodniku, a po ścieżce rowerowej samodzielnie też jeszcze nie.