47-letni mężczyzna trafi do zakładu karnego na rok i dwa miesiące po tym, jak został skazany w trybie przyspieszonym za skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie na drodze. Kierował samochodem, mając w organizmie 3 promile alkoholu, i zrobił to pomimo obowiązującego go dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów. Sprawca został ujęty przez świadków po tym, jak wypadł z jezdni na pobocze.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 14 grudnia 2025 roku, po godzinie 16:00 na trasie między Barczewem a Jezioranami. Policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące kierowcy audi, który zjechał z drogi do przydrożnego rowu. Z relacji osób znajdujących się na miejscu wynikało, iż mężczyzna może być pod wpływem alkoholu, a po zdarzeniu próbował oddalić się z miejsca.
Skierowani na miejsce funkcjonariusze przeprowadzili badanie stanu trzeźwości kierującego. Wynik potwierdził podejrzenia świadków — alkomat wskazał 3 promile alkoholu w organizmie 47-latka. Dodatkowo ustalono, iż mężczyzna posiada bogatą kartotekę policyjną, a jednym z obowiązujących wobec niego środków był dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Zatrzymany został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań, a sprawą natychmiast zajęli się funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Biskupcu. W ciągu dwóch dni policjanci przeprowadzili komplet niezbędnych czynności procesowych i skierowali do sądu wniosek o rozpoznanie sprawy w trybie przyspieszonym.
Sąd uznał zgromadzony materiał dowodowy za wystarczający do wydania wyroku. 47-letni mężczyzna został skazany na karę roku i dwóch miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności.
