Jechał "elektrykiem", kiedy na drogę wybiegła sarna. Na jego nieszczęście tuż obok był staw
Zdjęcie: Elektryczny peugeot wpadł do stawu w Dankowicach (zdjęcie w ramce: facebook.com/KMPSPBielsko)
Nocna jazda 27-latka elektrycznym autem z 17 na 18 grudnia w Dankowicach w Małopolsce miała groźny finał. Samochód osobowy marki peugeot wpadł do stawu. Nad powierzchnię wody wystawała wyłącznie tylna część nadwozia. "Dziennik Zachodni" ustalił, iż kierowca był trzeźwy.









