Wypadek na autostradzie A1! Wczoraj tuż po południu w rejonie zjazdu Żory-Rówień doszło do poważnego wypadku z udziałem motocyklisty. 28-letni mieszkaniec Katowic stracił panowanie nad jednośladem i z impetem uderzył w barierę energochłonną. Na miejsce błyskawicznie wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe!
Ułamki sekund zadecydowały o dramacie

Do wypadku doszło około godziny 12:30. Jak wynika z pierwszych ustaleń policji, mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Na łuku wpadł w poślizg i z ogromną siłą uderzył w barierę przy autostradzie. Siła uderzenia była tak duża, iż motocyklista doznał poważnych obrażeń.
W ruch poszły syreny i śmigła
Służby ratunkowe pojawiły się na miejscu błyskawicznie. Strażacy, policjanci i medycy błyskawicznie zabezpieczyli teren, a nad autostradą zawisł śmigłowiec LPR, który zabrał rannego 28-latka do szpitala. Jego stan zdrowia nie został jeszcze oficjalnie podany, ale obrażenia były na tyle poważne, iż niezbędna była natychmiastowa hospitalizacja.
Korek i chaos na A1
Na czas działań ratowniczych i policyjnych przez blisko dwie godziny całkowicie zablokowany był ruch w kierunku Gorzyczek. Kierowcy utknęli w długim korku, a objazdy prowadziły przez drogi lokalne.
Policjanci nie mają wątpliwości – to kolejny przykład braku rozwagi na dwóch kółkach. Motocykle, choć dają poczucie wolności, nie wybaczają błędów. – choćby niewielkie przekroczenie prędkości, szczególnie na zakręcie, może zakończyć się tragedią – ostrzegają mundurowi.