Beemka na słupie
Ciemne bmw z ogromnym impetem wjechało w słup i niemal owinęło się wokół latarni. Do groźnie wyglądającej kraksy doszło w środę 16 lipca na ul. Śląskiej, na wysokości ul. z Niskiej w Łodzi.
- Nie wiadomo, dlaczego auto zjechsło z drogi, ani kto je prowadził, bo kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Skoro zbiegł, to można podejrzewać, iż nic groźnego mu się nie stało
- przekazuje kom. Edyta Machnik z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi
Na miejscu straż i policja
Na miejscu gwałtownie pojawiły się służby. Przechodnie wezwali policję i straż pożarną. Z rozbitego pojazdu wyciekło paliwo, które rozlało się na jezdni, stwarzając zagrożenie dla innych kierowców.
Bmw zostało doszczętnie rozbite. Teraz policja ustala, kto siedział za kierownicą i szuka świadków zdarzenia.