Adwokat Rynkowskiego z nowym oświadczeniem. Przekazał zaskakujące informacje

natemat.pl 3 godzin temu
Ryszard Rynkowski brał udział w kolizji niedaleko Bronicy. Jak poinformowała policja, w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu – badanie wykazało 1,6 promila. Głos w sprawie zabrał już ponownie jego obrońca.


W rozmowie z "Faktem" mec. Adam Kozioziembski powiedział, iż jego klient większą dawkę alkoholu spożył dopiero po kolizji.

– Stężenie alkoholu, które jest w zarzucie, najprawdopodobniej nie odpowiada stężeniu, jakie mogło być w organizmie w chwili prowadzenia pojazdu – powiedział gazecie mec. Adam Kozioziembski.

Adwokat Rynkowskiego ponownie zabrał głos


Jak dodał, "między czasem, kiedy miał prowadzić samochód, a czasem zatrzymania, minęło około półtorej godziny". Gazeta zapytała go zatem, czy oznacza, iż Ryszard Rynkowski większą ilość alkoholu wypił później. Adwokat odparł, iż "tak".

W poniedziałek w sprawie głos zabrał sam wokalista. "Drodzy Fani, chciałem wszystkich Was najmocniej przeprosić za zdarzenie z dnia 14 czerwca 2025 roku. Zdaję sobie sprawę z tego, iż zawiodłem wielu z Was, szczególnie wspaniałą opolską publiczność. Obiecuję, iż sytuacja ta stanowić będzie dla mnie lekcję, z której wyciągnę odpowiednie wnioski" – napisał Ryszard Rynkowski w oświadczeniu, które cytuje portal jastrzabpost.pl.

Jak czytamy w artykule, menedżer piosenkarza przekazał, iż ten zgadza się na upublicznienie swojego wizerunku. Głos zabrał także adwokat muzyka i zwrócił uwagę na niejasności w sprawie. Już wtedy twierdził, iż istnieją wątpliwości, jeżeli chodzi o zawartość alkoholu stwierdzoną u podejrzanego.

"Jednocześnie, odnosząc się do pojawiających się w przestrzeni medialnej informacji dotyczącej stwierdzonej u Ryszarda Rynkowskiego zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, obrona wskazuje, iż dla ustalenia rzeczywistego stężenia alkoholu niezbędne będzie przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, bowiem w sprawie zachodzi szereg wątpliwości – napisał adwokat Kozioziembski.

Przypomnijmy, Rynkowski w minioną sobotę był w drodze na Festiwal w Opolu, podczas którego miał wystąpić. Pojawiły się informacje, iż muzyk spowodował kolizję drogową. W poniedziałek do mediów trafiły nowe wiadomości w tej sprawie. Okazało się, iż piosenkarz usłyszał zarzut kierowania samochodu pod wpływem alkoholu.

Idź do oryginalnego materiału