W poniedziałek, 12 maja 2025 r., po godzinie 18:00 na jednej ze stacji paliw na olsztyńskim osiedlu Zatorze doszło do zdarzenia, które mogło zakończyć się tragedią, gdyby nie szybka i odważna reakcja jednego z klientów.
Czujność świadka wzbudziło zachowanie kierowcy volvo, który po zatankowaniu pojazdu wrócił za kierownicę. Zaniepokojony klient stacji podszedł do samochodu i przez otwarte okno wyczuł wyraźną woń alkoholu. Niezwłocznie powiadomił służby, jednocześnie starając się nie spuszczać kierowcy z oka do czasu przyjazdu policji.
Nieoczekiwanie, nietrzeźwy mężczyzna postanowił uciec. Choć miał na nogach jedynie klapki, przeskoczył przez ogrodzenie stacji i rzucił się do biegu w kierunku pobliskiego osiedla. Świadek, nie wahając się ani chwili, ruszył w pościg – najpierw autem, a następnie pieszo. Zauważywszy uciekiniera wbiegającego do jednego z bloków, podążył za nim. Na parterze klatki schodowej znalazł porzucony klapek, a odgłosy zamykanych drzwi pozwoliły mu ustalić, w którym mieszkaniu ukrył się mężczyzna.
Chwilę później na miejsce dotarł patrol Policji. Gdy funkcjonariusze zapukali do drzwi wskazanego mieszkania, otworzył im 31-letni mężczyzna, który przyznał się do prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało prawie 2 promile alkoholu w jego organizmie.
Dzięki obywatelskiej postawie i odwadze świadka być może udało się zapobiec poważnemu wypadkowi. Ta sytuacja pokazuje, iż nie tylko służby mundurowe, ale również sami mieszkańcy aktywnie reagują na zagrożenia i nie godzą się na niebezpieczne zachowania na drodze.
Nietrzeźwemu kierowcy grozi kara do 3 lat więzienia oraz co najmniej 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
źródło: KMP Olsztyn