Młody sprawca tragicznego wypadku, który jechał sportowym maserati, został skazany. Piotr R. ma spędzić w więzieniu dwa i pół roku.
Do tragicznego wypadku doszło w czerwcu 2023 roku w Rzekuniu k. Ostrołęki. 18-letni wówczas chłopak stracił panowanie na łuku drogi. Zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z samochodem marki Hyundai, którym podróżowało małżeństwo.
– Ofiarą tego wypadku był Andrzej L., który zmarł w szpitalu w Ostrołęce na skutek odniesionych wskutek tego zdarzenia obrażeń. Pokrzywdzoną w tym zdarzeniu była również jego żona, Aneta L., która doznała ogólnych potłuczeń ciała oraz głowy – mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Łukasiewicz.
Ustalono, iż oskarżony znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość. W miejscu tragedii obowiązywało ograniczenie do 90 km/h, a Piotr R. jechał około 134 km/h.
Pozbawienie wolności to jednak niejedyna kara, którą wymierzył mu Sąd Rejonowy w Ostrołęce.
– Poza tym orzekł również wobec niego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres lat 6 i zasądził na rzecz Anety L. kwotę 180 tys. zł tytułem zadośćuczynienia – dodaje Łukasiewicz.
Oskarżony przyznał się do winy. Wyrok nie jest prawomocny.